Ksiądz Walenty Ślusarczyk przyjął święcenia kapłańskie jako oficer Wojska Polskiego, a po przejściu na emeryturę zamieszkał w opactwie cystersów w Wąchocku. Tam zmarł w 1981 roku przekazując swój zbiór militariów, sztandarów, dokumentów i innych pamiątek patriotycznych ówczesnemu opatowi. W wyniku właśnie zakończonej profesjonalnej inwentaryzacji udało się odkryć prawdziwe skarby m.in. szeroko pojętego piśmiennictwa, w tym literatury. Wioletta Sobieraj mówi, że zawartość kolekcji była tylko wstępnie znana, więc stanowiła dla niej sporą zagadkę. W sumie po rocznej pracy, w której pomagał jej także dyrektor starachowickiego muzeum Paweł Kołodziejski, wyodrębniono 805 pozycji katalogowych. Następnym krokiem ma być ich cyfryzacja. Prace, których podjęła się Wioletta Sobieraj umożliwiło jej stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, w otrzymaniu którego pomogła posłanka z PiS Agata Wojtyszek. Opactwo cystersów w Wąchocku docenia zaangażowanie, dzięki któremu doszło do uporządkowania spuścizny podarowanej mu przez księdza Ślusarczyka. Następnym krokiem na być stworzenie wystawy i otwarcie muzeum im. ks. Ślusarczyka.
Reklama
Zbiory ks. Ślusarczyka w Wąchocku uporządkowane
Zakończyło się porządkowanie historycznej kolekcji ks. Walentego Ślusarczyka przechowywanej w opactwie cystersów w Wąchocku. Wśród niej są takie perły jak m.in. XV-wieczne dokumenty z dworu książąt mazowieckich, czy manuskrypty związane z polskimi hetmanami. Zbiory opracowała Wioletta Sobieraj, wicedyrektor Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach, korzystając ze stypendium przyznanego przez Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
- 09.03.2022 08:47
Napisz komentarz
Komentarze