Każdy kierowca powinien sprawdzać czy porusza się sprawnym pojazdem oraz co roku wykonywać kompleksowy przegląd auta na stacji diagnostycznej. O takich czynnościach zapominał 43-latek, który we wczorajszy poranek poruszał się pojazdem marki kia na terenie gminy Pawłów. Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego zauważyli dostawcze auto, które przewoziło niezabezpieczony ładunek. Podczas kontroli okazało się, że kierowca porusza się pojazdem bez aktualnych badań technicznych, zatem nie dopuszczonym do ruchu. Pojazd był w fatalnym stanie. Tylne lampy były zabrudzone, popękane i zamocowane na taśmę klejącą. Prowizoryczne przewody instalacji elektrycznej niebezpiecznie wisiały luźno nad jednią. Nie było to pierwsze takie spotkanie kierującego z policjantami. W marcu tego roku, z powodu stanu technicznego zatrzymano mu dowód rejestracyjny.
Mężczyzna za popełnione wykroczenia został ukarany mandatami na łączną kwotę 400 złotych.
Opr. PK
Źródło: KPP w Starachowicach
Napisz komentarz
Komentarze