Dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Starachowicach poinformowała, że wszystkie wodociągi są stale monitorowane, nie mamy się czego obawiać, a sama bakteria występowała już wcześniej. Radzi nie panikować. Legionella nie przenosi się drogą pokarmową, co oznacza, że gdy trafi do układu pokarmowego wraz ze spożytą wodą nie jest dla nas niebezpieczna. Podczas picia wody do zakażenia może dojść jedynie w przypadku zakrztuszenia się i aspiracji płynu do dróg oddechowych. Zwróciła uwagę, że do zakażenia może dojść drogą wziewną. A co my sami możemy zrobić w warunkach domowych, aby mimo wszystko zminimalizować ewentualne ryzyko zakażenia? Należy dbać o czystość urządzeń sanitarnych, przede wszystkim tych długo nieużywanych. Ponadto osoby powracające z wakacji, zanim skorzystają z wody we własnym domu czy mieszkaniu, muszą przepuścić porcję gorącej wody przez instalację - włączając wszystkie krany i źródła wody oraz pozwalając jej swobodnie spływać przez 2 do 3 minut (przy czym strumień powinien być delikatny, a nie gwałtowny - by nie wytwarzał się wodny aerozol).
Reklama
Legionella – czy mieszkańcy naszego powiatu mają się czego obawiać?
W kilku regionach Polski doszło do zakażeń wywołanych bakterią Legionelli. Część zakażeń skończyła się śmiercią. O to, czy mieszkańcy naszego powiatu mają się czego obawiać zapytaliśmy w starachowickim sanepidzie.
- 18.09.2023 12:54
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze