Bardzo często bywa tak, że mimo tego iż podczas połączenia na telefonie wyświetla się nam numer banku, a w głośniku urządzenia słyszymy standardową formułkę, osoba która do nas dzwoni wcale nie zawsze jest tym za kogo się podaje. Z taką sytuacją spotkał się właśnie 73-letni starachowiczanin, który padł ofiarą oszustwa metodą „na pracownika banku”. Został tak zmanipulowany, że rozmówca nakłonił go do wykonania kilku przelewów na wskazane konto, mając nadzieję że tym sposobem uchroni się przed utratą pieniędzy. Niestety wyszło na odwrót ponieważ w wyniku działań oszustów 73-latek stracił blisko 40 000 złotych.
W takiej sytuacji należy stosować się do poniższych zasad bezpieczeństwa:
- Zachowaj ostrożność i rozwagę ponieważ w takich sytuacjach oszuści wywierają na Tobie presję czasu. Chcą aby przekazywane przez nich polecenia wykonywać jak najszybciej. W pośpiechu niestety często podejmujemy nieprzemyślane decyzje.
- Jeżeli masz wątpliwości co do osoby, z którą rozmawiasz przez telefon możesz się rozłączyć i zadzwonić na infolinię banku i potwierdzić wiarygodność pracownika placówki
Źródło: KPP w Starachowicach
Napisz komentarz
Komentarze