Uroczystość została zorganizowana przez starostę Piotra Ambroszczyka, we współpracy z komendantem powiatowym policji młodszym inspektorem Pawłem Szczepaniakiem i Powiatową Radą Pamięci.
Przy tablicy pamiątkowej obecna była również poseł Agata Wojtyszek, a także przedstawiciele organizacji kultywujących tradycje patriotyczne.
Uroczystości przy tablicy pamiątkowej były okazją do przypomnienia postaci dzielnego porucznika, Funkcjonariusze zaciągnęli wartę honorową. Po okolicznościowych przemówieniach złożono kwiaty i zapalono znicze. Na koniec uczestnicy zgromadzili się na grobie por. Zygmunta Procha na cmentarzu parafialnym przy ulicy Zgodnej, gdzie okazali mu szacunek symboliczną minutą ciszy i zapaleniem „świateł pamięci”
...
Proch nie był człowiekiem ze Starachowic, ale to tu mieszkał, tu służył i tu zginął. Jego dziadek walczył w powstaniu styczniowym, ojciec zaś był legionistą, syn nie mógł więc wybrać innej drogi niż ta ku chwale Polski. Służył w stołecznej policji. W 1940 roku jest już z rodziną w Starachowicach, gdzie zajmuje stanowisko Kierownika Komisariatu i równocześnie Zastępcy Komendanta Powiatowego Policji Polskiej. Działa w Związku Walki Zbrojnej Armii Krajowej,
Ryzykując życie własne i rodziny porucznik ukrywał poszukiwanych przez Niemców ludzi,również Żydów. Zapłaci za to najwyższą cenę. Zginie we własnym domu po serii strzałów oddanych przez Niemców.
Jest pochowany na cmentarzu parafialnym przy ulicy Zgodnej.
Napisz komentarz
Komentarze