W niedzielne popołudnie plac koło fontanny przy Al. Armii Krajowej już po raz trzeci zamienił się w plenerowe studio fotograficzne. Było tam mnóstwo uśmiechu, sierści i dobrej zabawy. Mieszkańcy naszego miasta i powiatu ochoczo nieśli pomoc bezdomnym psom z pobliskiego schroniska, przynosząc karmę tudzież akcesoria dla zwierząt, a w zamian otrzymywali wyjątkowe portrety z czworonogami. Autorem zdjęć był Radek Kowalik, artysta pochodzący z Suchedniowa. Jego fotografie stały się piękną pamiątką tego wyjątkowego wydarzenia. Sam artysta uważa, że udział w tego typu akcjach jest dla niego bardzo cenny ze względu na ich charytatywne przesłanie. Na miejscu obecni byli także przedstawiciele oraz wolontariusze ze Schroniska w Rudniku, którzy mówili o głównych potrzebach placówki oraz jej podopiecznych.
Napisz komentarz
Komentarze