Zwarcie instalacji elektrycznej i podpalenie mogły być przyczyną trzech pożarów w powiecie starachowickim, z jakimi w ostatnich dwóch dniach walczyli nasi strażacy. W niedzielę nad ranem straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze samochodu w miejscowości Dąbrowa w gminie Pawłów.
Z kolei w poniedziałek przed południem palił się dom jednorodzinny w Małyszynie Górnym w gminie Mirzec. Ogień, który najprawdopodobniej pojawił się w kuchni szybko się rozprzestrzeniał, co spowodowało, że w pobliskich pomieszczeniach popękały szyby.
Jeszcze tego samego dnia, tyle że po południu strażacy walczyli z innym pożarem. Przy ul. Widok w Starachowicach paliły się komórki magazynowe. Przyczyną tego zdarzenia mogło być podpalenie.
Napisz komentarz
Komentarze