Jak ustalili policjanci, do 74-letniej mieszkanki Starachowic zadzwoniła kobieta podająca się za prokuratora. Oszustka usiłowała przekonać seniorkę, iż jej córka spowodowała wypadek i natychmiast potrzebuje 300 tysięcy złotych na wpłacenie kaucji. Po zakończonej rozmowie z rzekomą panią prokurator, 74 -latka zadzwoniła do swojej córki i dowiedziała się że jest z nią wszystko w porządku i nie miała żadnego wypadku.
Przypominamy!
Oszuści nie mają żadnych skrupułów i są coraz bardziej bezwzględni. Pod różnymi pretekstami wyłudzają często spore sumy pieniędzy. Sprawcy najczęściej dzwonią do osób starszych, podając się za córkę, wnuczkę czy też policjanta.
Apelujemy o ostrożność i zdrowy rozsądek w kontaktach z nieznajomymi osobami. We wszystkich podejrzanych czy wątpliwych sytuacjach, należy niezwłocznie skontaktować się z Policją, dzwoniąc pod numer alarmowy 997 lub 112, a także przekazać swoje uwagi i spostrzeżenia dzielnicowemu.
Opr. PK
Źródło: KPP w Starachowicach
Napisz komentarz
Komentarze