Pod koniec września prezes, wiceprezes i prawnik starachowickiej firmy z branży metalowej zostali decyzją Prokuratury Okręgowej w Kielcach aresztowani na 2 miesiące. Ciąży na nich podejrzenie wyłudzenia 2,5 mln euro dotacji unijnej na sfinansowanie fikcyjnej inwestycji. Złożona przez podejrzanych skarga na areszt i wniosek o wyjście na wolność za kaucją zostały odrzucone przez sąd. Teraz sytuacja uległa zmianie.
Powodem decyzji był satysfakcjonujący dla prokuratury wynik przesłuchań podejrzanych.
Według oceny rzecznika prokuratury śledztwo przedłuży się na przyszły rok.
Napisz komentarz
Komentarze