Mieszkańcy ulicy Leśnej i Glinianej od lipca ubiegłego roku aktywnie walczą o utrzymanie terenów zielonych w swojej okolicy. Złożyli w tej sprawie już dwie petycje, które łącznie poparło ponad 2000 osób. W związku z brakiem reakcji ze strony władz miasta mieszkańcy zorganizowali pikietę, podczas której wyrazili swoje niezadowolenie i przedstawili swoje postulaty. Wydarzenie otworzył radny Rady Miejskiej, Mirosław Gęborek. Podczas zgromadzenia odczytano list otwarty skierowany do radnych Rady Miejskiej. Mieszkańcy osiedla liczą na to, że ich głos zostanie wysłuchany i władze miasta podejmą z nimi konstruktywne rozmowy. Kluczowa w tej sprawie może okazać się piątkowa sesja Rady Miejskiej, podczas której władze Starachowic mają odnieść się do tego tematu.
Napisz komentarz
Komentarze