Tragicznie mógł się zakończyć czwartkowy poranek dla jednej ze starachowickich rodzin, gdyby nie ludzka interwencja. Zdarzenie zarejestrowała kamera miejskiego monitoringu. Sprawa dotyczy 3,5-letniego chłopca, który samotnie błąkał się w okolicy skrzyżowania drogi krajowej nr 42 z ul. Miodową i Wyszyńskiego. Na szczęście dziecku pomógł pracownik pobliskiej stacji paliw oraz przejeżdżający tamtędy policjanci.
Funkcjonariusze niezwłocznie rozpoczęli poszukiwania opiekunów dziecka. Teraz sprawą zajmie się sąd rodzinny. Za niedopełnienie opieki nad dzieckiem matce grozi grzywna.
Napisz komentarz
Komentarze