W obecności przewodniczącego PiS w regionie świętokrzyskim posła Krzysztofa Lipca,posłanki Marii Zuby oraz starosty Danuty Krępy zarząd SSE „Starachowice” podsumował 2017 rok. W ocenie prezesa Marcina Perza był to czas wyjątkowej prosperity. W ciągu 3 kwartałów działający w strefie przedsiębiorcy zainwestowali 310 mln zł.
Ubiegłoroczne rozmowy zaowocowały zwiększeniem liczby przedsiębiorców zainteresowanych działalnością w SSE.
Kolejna dobra wiadomość to możliwość wypłaty dywidendy dla akcjonariuszy, pierwszy raz w ponad 20 - letniej historii strefy. Jej wysokość to blisko 800 tys. zł, z czego gmina Starachowice, jako jeden z udziałowców dysponujący prawie 12% pakietem, otrzyma 60 tys. zł.
Dobra sytuacja finansowa strefy umożliwi jej zainwestowanie w infrastrukturę drogową.
Przed starachowicką strefą zarysowała się też nowa perspektywa związana ze zmianami właścicielskimi. Zarząd z pomocą lokalnych polityków PiS chce przekonać państwową spółkę - Agencję Rozwoju Przemysłu, do odkupienia od Grupy Zasada większościowego pakietu akcyjnego w wysokości 73%.
Starachowicka strefa systematycznie się powiększa. Tylko w ubiegłym roku, jak zauważył poseł Krzysztof Lipiec, dwukrotnie zwiększyła ilość terenów inwestycyjnych i na tym nie koniec.
SSE „Starachowice” pod względem terytorialnym już dawno przekroczyła granice naszego miasta, a aktualnie będzie zarządzać niemal całym województwem świętokrzyskim.
Starosta Danuta Krępa wysoko oceniła współpracę ze SSE w zakresie rozwoju edukacji zawodowej. Dzięki jej pośrednictwu uruchomiono klasy patronackie firm MAN, Starpol i Perfopol, a obecnie przy współpracy strefy realizowany jest projekt edukacyjny w starachowickich szkołach zawodowych.
Jak się okazuje ten rok będzie znaczący dla wszystkich specjalnych stref ekonomicznych.
Napisz komentarz
Komentarze