O skali bezrobocia i sposobach na jego minimalizowanie rozmawiali radni powiatu starachowickiego. Dane na ten temat, dotyczące 2017 roku, przedstawił Ireneusz Łukawski p.o. zastępcy dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Starachowicach. Ubiegłoroczna stopa bezrobocia wyniosła tylko 9,1%, ale problemem nadal pozostaje pokaźna liczba długotrwale bezrobotnych. Stanowią oni niemal 60% osób zarejestrowanych w PUP.
Temat bezrobocia zainteresował sporą grupę radnych. Jako pierwsza zabrała głos Dorota Nowakowska – Boska, pytając o efektywność szkoleń organizowanych przez PUP.
Radny Cezary Berak wymienił najbardziej topowe zawody w kontekście zmian, jakie powinny zajść w szkolnictwie zawodowym.
Zdaniem Andrzeja Matyni oferty składane przez pracodawców mają niewielki wpływ na spadek bezrobocia.
Paweł Lewkowicz chwalił dużą efektywność staży i szkoleń, ale jednocześnie niepokoił się niewielkim zainteresowaniem innymi formami aktywizacji.
Jan Wzorek zwrócił uwagę na duży napływ obcokrajowców na lokalny rynek zatrudnienia.
Radny Mirosław Wojciechowski martwił się ucieczką młodych starachowiczan po studiach i pytał o sposoby zatrzymania ich w naszym mieście.
Napisz komentarz
Komentarze