W chwili dojazdu pożarem objęta była komora silnika i kabina pojazdu. Operator maszyny samodzielnie opuścił pojazd i podjął nieudaną próbę ugaszenia pożaru przy pomocy dwóch gaśnic proszkowych.
Strażacy ugasili maszynę poprzez podanie dwóch prądów piany gaśniczej. Jednocześnie gaszono poszycie leśne, które zapaliło się w sąsiedztwie pojazdu. Na szczęście pożar lasu nie rozprzestrzenił się - spłonęło około 10 arów poszycia. Kolejnym etapem było schłodzenia komory silnika poprzez podanie prądów wody. Maszynę sprawdzono kamerą termowizyjną, która nie wykazała podwyższonej temperatury.
W działaniach trwających ponad dwie godziny wzięły udział 4 zastępy Państwowej Straży Pożarnej - 9 strażaków.
Napisz komentarz
Komentarze