Co do celowości udziału w Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego w Kielcach nie trzeba nikogo przekonywać. Targi stanowią trzecią co do wielkości, po paryskiej i londyńskiej, wystawę zbrojeniową w Europie. Tegoroczna ekspozycja robi wrażenie. Od wtorku w stolicy województwa prezentowało się ponad 600 firm z 30 krajów świata. Byli wśród nich m.in.: wystawcy z Australii, Belgii, Chin, Danii, Finlandii, Francji, Hiszpanii, Holandii, Irlandii, Izraela, Japonii, Kanady, Korei Południowej, Niemiec, Norwegii, Serbii, Singapuru, Stanów Zjednoczonych, Szwajcarii, Tajwanu, Wielkiej Brytanii i Włoch. Osiągnięcia polskiej branży zbrojeniowej prezentowało 330 podmiotów.
Wystawa zajęła powierzchnię ponad 27 tysięcy metrów kwadratowych w 7 halach wystawienniczych kieleckiego ośrodka oraz na terenie zewnętrznym. 26. Gościem honorowym otwarcia 26. Międzynarodowego Salonu Obronnego w Targach Kielce był minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak. W środę Targi Kielce odwiedził z kolei honorowy patron wydarzenia prezydent RP Andrzej Duda.
Na targach można podziwiać najnowsze czołgi, pojazdy specjalistyczne, wozy bojowe, drony, moździerze, radary, broń i różnego typu amunicję oraz pełną gamę wyposażenia osobistego żołnierzy. Szczególną uwagę zwiedzających przyciągają śmigłowce, których jest prezentowanych w tym roku 6.
Szczególnie okazale prezentuje się również Wystawa Sił Zbrojnych RP. Swój sprzęt i uzbrojenie prezentuje 30 jednostek z wojsk lądowych, sił powietrznych, marynarki wojennej, wojsk specjalnych, Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych, żandarmerii wojskowej oraz wojsk obrony terytorialnej. Zobaczyć można m.in. czołgi Leopard 2, pojazdy opancerzone Rosomak, samobieżny moździerz RAK oraz armatohaubice Krab. Targi są otwarte dla zwiedzających w sobotę w godzinach od 10.00 do 17.00 i niedzielę w godzinach od 10.00 do 15.00. Wstęp jest bezpłatny.
Napisz komentarz
Komentarze