Muzeum Przyrody i Techniki planuje budowę hali, w której miałyby być eksponowane zabytki motoryzacyjne. Plany są śmiałe. Obiekt ma być dwupoziomowy z częścią podziemną, wydzieloną salą konferencyjną, obszarami na wystawy czasowe oraz zapleczem turystycznym. Hala ma być zlokalizowana w zachodniej części terenów muzeum od strony ulicy Wielkopiecowej.
Najważniejszymi eksponatami w nowym obiekcie mają być ciężarówki. Jak mówi dyrektor MPiT Paweł Kołodziejski kolekcja ta jest już w zasadzie zamknięta.
Oprócz 16 zabytków motoryzacyjnych w hali miałyby zostać wyeksponowane materiały archiwalne, filmowe i ikonograficzne związane ze starachowicką Fabryką Samochodów Ciężarowych. Całkowity koszt budowy obiektu oszacowano na ponad 15 mln zł. Lwia część miałaby pochodzić ze środków unijnych.
3,5 mln zł na wkład własny tej inwestycji zabezpieczył samorząd powiatu starachowickiego. Muzeum także dokłada swoją „cegiełkę”.
Zgodnie z harmonogramem inwestycja miałaby ruszyć w 2018 roku. Pierwsi zwiedzający będą mogli odwiedzić obiekt w roku 2020.
Nabór wniosków o dofinansowanie unijne, w którym bierze udział starachowickie muzeum kończy się 21 stycznia. Listę projektów, które zostaną zakwalifikowane do drugiego etapu naboru poznamy dopiero w sierpniu.
Napisz komentarz
Komentarze