108 rocznica śmierci Józefa Szaybo, rotmistrza powstania styczniowego i urzędnika Zakładów Starachowickich, zainspirowała, powstałe niedawno w naszym mieście, Świętokrzyskie Stowarzyszenie Historyczne „Grot” do zorganizowana uroczystości wydobywającej z mroków dziejów lokalnego bohatera walk o niepodległość Polski.
Wydarzenie rozpoczęło się od mszy świętej odprawionej w kościele pw. Św. Trójcy w intencji Józefa Szaybo oraz poległych powstańców styczniowych. Po liturgii uczestnicy przeszli na cmentarz przy ulicy Iłżeckiej, na którym pochowano rotmistrza. W pochodzie szli przedstawiciele władz miasta i powiatu, kombatanckie i uczniowskie poczty sztandarowe, młodzież z klas mundurowych, nauczyciele. Wystawiono wartę honorową przy mogile powstańca, wyremontowanej z datków zebranych w czasie kwesty Towarzystwa Przyjaciół Starachowic. Wiktor Kowalski, w imieniu wojewody świętokrzyskiego Agaty Wojtyszek, odczytał okolicznościowy list.
Złożono też kwiaty, zapalono znicze oraz oddano salwę honorową, a zebrani mieli okazję posłuchać opowieści o uczestniku powstańczego zrywu sprzed 156 lat. Na zakończenie przed pobliskim Gimnazjum nr 2 Stowarzyszenie „Grot” dało widowiskowy pokaz strzelania z broni palnej z 1863 roku. Gośćmi specjalnymi obchodów były potomkinie Józefa Szaybo: prawnuczka Zofia Liszka i praprawnuczka Krystyna Walecka. Pani Zofia do dziś pielęgnuje wspomnienie o swoim pradziadku.
Panie ze wzruszeniem dziękowały też za godne uczczenie miejsca wiecznego spoczynku ich przodka.
Napisz komentarz
Komentarze