Rozbieżność stanowisk między Starostwem Powiatowym w Starachowicach, a Państwowym Gospodarstwem Wodnym Wody Polskie znalazła swój finał w prokuraturze. Konflikt dotyczy administrowania zbiornikiem Pasternik. Starosta powołując się na znowelizowaną ustawę Prawo wodne uważa, że utrzymaniem akwenu powinny się zająć Wody Polskie.
Natomiast spółka widzi to tak, że skoro Pasternik nie widniał we wcześniejszym rejestrze zbiorników zarządzanych przez budżet państwa, to ona także nie może ponosić odpowiedzialności za obiekt w Starachowicach. W tej sytuacji do Prokuratury Rejonowej w Starachowicach trafiła skarga starostwa na postępowanie Wód Polskich. Tutejsi śledczy próbowali się do prawda zdystansować od tej sprawy, ale Prokuratura Okręgowa w Kielcach nie podzieliła ich stanowiska.
Starachowicka prokuratura jest zobowiązana wszcząć śledztwo niezwłocznie po otrzymaniu akt z powrotem odesłanych z Kielc. Trudno natomiast przewidzieć, jak długo potrwa samo postępowanie.
Napisz komentarz
Komentarze