Podjęty na minionej sesji temat kondycji miejskich spółek sprowokował kilku radnych do zadania pytań. Jadwiga Piątek chciała wiedzieć, dlaczego pracownicy Zakładu Energetyki Cieplnej i ich rodziny jeżdżą za darmo autobusami miejskimi, skoro rada odebrała im tę możliwość podejmując uchwałę na jednej z sesji.
Prezes ZEC Marcin Pocheć tłumaczył, że pracownicy sporo stracili na przyłączeniu Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego do spółki ciepłowniczej i zostawienie im tego przywileju było zasadne zwłaszcza, że generuje on niewielkie koszty.
Dłuższa wymiana zdań między radną a prezesem wywiązała się na tle rosnących cen za ogrzewanie naszych mieszkań.
Do tego tematu nawiązał także radny Bronisław Paluch.
Włodzimierza Orkisza interesowały losy osób, które straciły pracę w wyniku włączenia MZK do ZEC.
Napisz komentarz
Komentarze