Rada Miejska w Starachowicach na czwartkowej sesji pochyliła się nad uchwałą w sprawie przeprowadzenia referendum lokalnego, w którym mieszkańcy naszego miasta będą mogli poprzeć lub odrzucić plany budowy przez Zakład Energetyki Cieplnej Instalacji Odzysku Energii produkującej ciepło i prąd z przetworzonych odpadów komunalnych. Referendum to inicjatywa Stowarzyszenia „Wrażliwi Społecznie”, które przez swoją udaną akcję zebrania wymaganej liczby podpisów starachowiczan, zmobilizowało lokalne władze do zajęcia się tą kwestią.
Weryfikująca wniosek Stowarzyszenia komisja złożona z radnych miejskich po konsultacji z prawnikiem orzekła jednak, że wynik referendum nie może wpłynąć na plany budowy Instalacji Odzysku Energii przez miejską spółkę (jak wyjaśniał prezydent Marek Materek referendum byłoby wiążące, gdyby inwestycję prowadziła gmina, lub jej jednostka organizacyjna).
Mając tę wiedzę wynikiem 13 głosów za, przy 2 wstrzymujących się rada miejska zdecydowała, że referendum się odbędzie. Jego koszt oszacowany na 100 tys. zł poniesie budżet miasta, czyli po prostu starachowiccy podatnicy. Po głosowaniu niektórych radnych ogarnęły wątpliwości. Padły uwagi, że referendum powinno się odbyć, bo domagają się tego mieszkańcy, ale jeśli nic ono nie zmieni, to czy jego organizacja nie jest marnotrawieniem pieniędzy?
Za organizacją referendum był radny Sylwester Kwiecień, ale i on miał pytania o zasadność budowy Instalacji.
Odpowiedzi na przemyślenia i pytania radnych podjął się prezydent Marek Materek podkreślając przy tym, że referendum poprzedzi kampania informacyjna.
Referendum odbędzie się w niedzielę 8 września. Mieszkańcy będą zaznaczali odpowiedź „tak” lub „nie” na następujące pytanie: Czy chcesz, żeby w Starachowicach była wybudowana Instalacja Odzysku Energii tzw. "spalarnia odpadów"?
Napisz komentarz
Komentarze