Martwy mężczyzna, którego wyłowiono w sobotę koło zapory wodnej w Starachowicach Zachodnich, był poszukiwany przez policję, w związku z zaginięciem, które kilka godzin wcześniej zgłosiła jego żona. Funkcjonariusze starachowickiej komendy odnaleźli go po telefonie informującym o zauważeniu w Kamiennej potencjalnych zwłok.
Reklama
Tragiczny finał zaginięcia
W rzece Kamiennej w Starachowicach, niedaleko zapory wodnej, znaleziono w sobotę ciało 64-letniego mężczyzny. To mieszkaniec naszego miasta, którego zaginięcie zgłosiła rodzina. Policja ustala jak i dlaczego zginął.
- 16.05.2016 14:48 (aktualizacja 01.06.2016 15:18)
Napisz komentarz
Komentarze