Ze złym stanem drogi Kałków - Wióry Zapora – Doły Biskupie kierowcy zmagają się już prawie dwa lata. Początkowe zamknięcie obejmujące odcinek pomiędzy drogą dojazdową do urządzeń technicznych Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej a zaporą na zbiorniku "Wióry" spowodowane było osunięciem się skarpy. Sprawiło to, ze droga pękła, a jeden z jej pasów się obniżył. Potem warunkowo udrożniono jeden pas ruchu, ale tylko dla samochodów osobowych. Obecnie pojawiła się nadzieja na poprawę tej sytuacji za sprawą promesy w ramach programu usuwania skutków klęsk żywiołowych w województwie świętokrzyskim.
Zdaniem starosty Dariusza Dąbrowskiego najbardziej optymistyczny wariant zakłada odbudowę drogi wraz z likwidacją osuwiska w ciągu dwóch lat. Pierwsze prace jednak ruszą już teraz.
Napisz komentarz
Komentarze