Wczoraj rano na drodze krajowej K74 w miejscowości Maruszów policjanci Wydziału Ruchu Drogowego opatowskiej komendy zatrzymali do kontroli drogowej renaulta. Podczas sprawdzenia stanu licznika okazało się, że różni się on od danych zawartych w Centralnej Ewidencji Pojazdów. Od zapisu wprowadzonego podczas ostatniego przeglądu technicznego jest niższy o blisko 130 tysięcy kilometrów. Kierujący, podczas rozmowy z policjantami oznajmił, iż auto nie jest jego własnością i nie potrafił wytłumaczyć skąd powstała taka różnica.
Kilka godzin później mundurowi z drogówki w miejscowości Adamów zatrzymali do kontroli drogowej mercedesa. I w tym przypadku policjanci realizując czynności w ramach nowych uprawnień sprawdzili także aktualny stan drogomierza, który wynosił ponad 58 tys. km. Następnie funkcjonariusze zweryfikowali pojazd w bazie danych, uzyskując informację, że stan jego licznika podczas ostatniego badania technicznego wykonanego w październiku 2019 roku wynosił ponad 93 tys. km. To o ponad 35 tys. km więcej. Kierowca nie potrafił wyjaśnić, dlaczego stan licznika jest niższy niż ten, który wpisany został podczas badań na stacji kontroli.
Z kolei podczas kontroli pojazdu BMW w miejscowości Kobylany odczyt drogomierza w pojeździe i porównanie go z zapisem w bazie danych, wskazywał na to, że przebieg auta zmieniony został o ponad 15 tys. kilometrów.
W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstw z art. 306a KK (Zmiana wskazania drogomierza lub ingerencja w prawidłowość jego pomiaru) sprawami zajmować się będą policjanci Wydziału Kryminalnego. Funkcjonariusze w toku prowadzonych postępowań wyjaśniać będą przede wszystkim to, jak doszło do zmiany wskazań drogomierzy i kto jest za to odpowiedzialny.
Napisz komentarz
Komentarze