Zdarzenia miało miejsce około godz. 12:00. Policjanci, którzy pełnili służbę na terenie miasta zauważyli mężczyznę, który wyszedł z lombardu i na widok policjantów, zaczął nerwowo się zachowywać. Policjanci podjęli więc próbę wylegitymowania mężczyzny, ale ten nie reagował na polecenia, a następnie zaczął uciekać, odrzucając od siebie torbę, którą trzymał w ręku. Po krótkim pościgu funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę. Okazało się, że 26-letni mieszkaniec Starachowic miał wiele na sumieniu, dlatego chciał uniknąć spotkania z policjantami. Mężczyzna dzień wcześniej dokonał kradzieży dwóch urządzeń sprzątających na kwotę blisko1000 zł, a wczoraj jedno z nich chciał spieniężyć w lombardzie.
Śledczy ze starachowickiej komendy już przedstawili mężczyźnie zarzuty. Może mu grozić nawet do 5 lat więzienia. Ponadto 26-latek będzie tłumaczył się również przed sądem za złamanie zakazu przemieszczania się.
Napisz komentarz
Komentarze