Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Starachowicach Jarosław Nowak patrząc na dane z końca marca br. mówi, że kryzysu jeszcze nie widać. We wspomnianym miesiącu zarejestrowało się 303 bezrobotnych, czyli porównywalnie do okresu sprzed roku.
Lokalne firmy nie zgłosiły na razie do PUP masowych zwolnień, ale ludzie już tracą pracę, na przykład, ci którym nie przedłużono umów czasowych.
Statystyki bezrobocia mogą podnieść również osoby pracujące za granicą, które z powodu pandemii zdecydowały się wrócić do Polski.
PUP w Starachowicach przypomina, że pracuje zdalnie, ale tą drogą udaje mu się załatwić większość spraw związanych z obsługą bezrobotnych, np. tzw odnotowanie, czyli potwierdzenie gotowości do podjęcia pracy. Natomiast trudność związaną z zarejestrowaniem takich osób urząd stara się rozwiązać zachęcając je do samodzielnego przeprowadzenia procedury drogą internetową.
PUP zmuszony był natomiast zawiesić przyjmowanie wniosków od pracodawców na sfinansowanie różnych form aktywizacji zawodowej np. staży, czy doposażenia miejsc pracy, bo tych procedur nie da się zrealizować bez bezpośrednich kontaktów międzyludzkich.
Napisz komentarz
Komentarze