Policyjna kontrola antynarkotykowa kierowców starachowickich autobusów, inspirowana wypadkami ze stolicy, została przeprowadzona bez zapowiedzi.
Jak zaznacza Marcin Pocheć, prezes Zakładu Energetyki Cieplnej – Komunikacja Miejska w Starachowicach, prewencyjne kontrole nie są jednak możliwe na co dzień, bo pracodawca nie ma do nich prawa. Nawet w sytuacji uzasadnionego podejrzenia nietrzeźwości, czy zażycia narkotyków przez pracownika, sprawę wyjaśnia zawiadomiona przez jego szefa policja.
W ocenie prezesa Marcina Pochecia przypadki nieodpowiedzialnego zachowania kierowców lokalnej komunikacji miejskiej są niezwykle rzadkie.
Przypadki rozmów kierowców przez telefony komórkowe w czasie jazdy spółka stara się wyeliminować na bieżąco.
Spółka Zakład Energetyki Cieplnej – Komunikacja Miejska w Starachowicach zatrudnia obecnie 51 kierowców, wśród nich 3 kobiety.
Napisz komentarz
Komentarze