Prezydent Starachowic Marek Materek ocenił, że w historii lokalnej komunikacji publicznej zaczyna się całkiem nowy rozdział, ponieważ w ramach ogłoszonego na dniach przetargu cały stary tabor autobusowy zostanie wycofany z użytku i zastąpiony nowymi pojazdami. Jest to możliwe, bo gminie udało się zdobyć bardzo wysokie unijne dofinansowanie. Mowa o około 70 mln zł przyznanych na dwa projekty dotyczące poprawy jakości komunikacji miejskiej w Starachowicach i opiewające na około 90 mln zł, których częścią jest kupno autobusów. Z rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych gmina stara się teraz o pozyskanie finansów na wkład własny do realizacji obu przedsięwzięć.
Autobusy, którymi jest zainteresowana gmina mają mieć około 12 metrów długości. Każdy z nich będzie mógł zabrać minimum 80 pasażerów. Zdaniem prezydenta takie parametry są najbardziej optymalne dla aktualnej sytuacji starachowickiej komunikacji miejskiej.
Marcin Pocheć, prezes Zakładu Energetyki Cieplnej, który przejął nadzór nad komunikacją miejską, podkreśla, że już najwyższy czas na wymianę obecnego taboru, bo lada moment dojdzie on do kresu swoich możliwości technicznych.
Paweł Wypchło, dyrektor ds. komunikacji miejskiej w spółce ZEC dodaje, że nowy tabor oznacza też jednakową jakość wszystkich autobusów, co ułatwi kierowcom jazdę, a działowi technicznemu serwisowanie.
Firmy zainteresowane zaopatrzeniem Starachowic w nową flotę mogą składać oferty do 7 grudnia. Zwycięzca przetargu będzie miał rok od od podpisania umowy na dostarczenie pojazdów. Równolegle miasto przygotowuje się też do przetargów na wybudowanie nowego warsztatu serwisowania autobusów wraz z myjnią i centrum dyspozytorskim oraz stacji ich zasilania sprężonym gazem ziemnym.
Napisz komentarz
Komentarze