Starachowicka Kolej Wąskotorowa ma możliwość wozić turystów tylko od Starachowic do Lipia i od Iłży do Marcul. Między Lipiem a Marculami kursy się nie odbywają z powodu uszkodzonego na skutek kradzieży torowiska. Powiat starachowicki od lat czyni starania o jego naprawę, jednak w tym rok szanse na realizację tych zamierzeń są wyjątkowo duże. W związku z budową obwodnicy Iłży rozbierane są tory między Błazinami i Pastwiskami, a odzyskane materiały, w tym m.in. blisko 1900 metrów szyn, otrzyma powiat starachowicki właśnie na częściowe uzupełnienie około 5 km kolejowej luki. Pomysł nie jest nowy, jak przypomina wicestarosta Dariusz Dąbrowski rozmowy na ten temat trwały od 2006 roku.
Teraz naprawa toru ma wystartować już niebawem, bo na przełomie marca i kwietnia br. Materiały z odzysku zostaną wykorzystane do odbudowy odcinka od Marcul w stronę Lubieni, a dalej do stacji Lipie pasażerom będzie proponowany około 3 godzinny spacer przez las.
Po tej naprawie pozostanie jeszcze około 2,5 km torowiska do uzupełnienia. W tej sprawie powiat starachowicki liczy na pomoc rzeczową ze strony PKP.
Póki co kolejna dobra wiadomość to taka, że jeśli sytuacja związana z epidemią koronawirusa będzie się polepszać, od 1 maja ma nastąpić wznowienie ruchu wąskotorówki na odcinku Starachowice Wschodnie – Lipie, a od 1 lipca na odcinku Iłża – Marcule.
Napisz komentarz
Komentarze