„Solidarność" w MAN Bus protestuje już od ponad miesiąca, bo nadal nie osiągnęła swojego celu, jakim jest wynegocjowanie dla pracowników korzystnych warunków płacowych. Dziś domagała się ich realizacji na wiecu z udziałem przedstawicieli załogi, który odbył się przed siedzibą kierownictwa zakładu.
W czasie pikiety przewodniczący „Solidarności” Jan Seweryn kilkakrotnie przez megafon zachęcał zarząd firmy do wyjścia z biura i porozmawiania z załogą. Do tego nie doszło, ale negocjacje na linii „Solidarność”- zarząd MAN Bus trwają od dłuższego czasu. Rozmowa odbyła się także w dniu wiecu, a kolejną zaplanowano na poniedziałek.
Na pytanie, co dalej gdy kolejna próba porozumienia zakończy się fiaskiem przewodniczący Jan Seweryn udziela wyważonej odpowiedzi.
Napisz komentarz
Komentarze