Prawie 90 - letnia mieszkanka Starachowic odebrała telefon od mężczyzny, który utrzymywał, że jest jej zięciem. Stwierdził, że miał wypadek i potrzebuje pieniędzy, po które przyśle znajomego. Staruszka niestety dała się podejść i przekazała rzekomemu koledze domniemanego zięcia umówioną kwotę. Na szczęście, po konsultacji z córką, oszustwo szybko wyszło na jaw.
Kłopotliwa sytuacja ostatecznie zakończyła się pomyślnie dla pechowej starachowiczanki. Policja ujęła oszusta.
Starachowicka policja radzi, jak nie paść ofiarą podobnych oszustw. Przede wszystkim należy zachować czujność po odebraniu telefonu z prośbą o pożyczkę, pod żadnym pozorem nie podawać rozmówcy swoich danych i najważniejsze, nie przekazywać pieniędzy obcym osobom. W razie jakichkolwiek podejrzeń należy poprosić o pomoc policję telefonując pod numer 997.
Napisz komentarz
Komentarze