Starachowicki DPS, jak informuje jego dyrektor Aneta Świercz od 12 czerwca br. jest w kwarantannie po tym, gdy u dwóch pracowników stwierdzono koronawirusa. Natomiast dzień później czterech podopiecznych zabrano do szpitala, a w całej jednostce przeprowadzono badania.
Oczekiwanie na wyniki badań trwa w Placówce Opiekuńczo-Wychowawczej w Starachowicach. Trzynaścioro podopiecznych, dwoje opiekunów i dyrektor czeka na nie przechodząc kwarantannę na terenie jednostki. A wszystko zaczęło się od jednej zakażonej pracownicy.
Napisz komentarz
Komentarze