Rzeźbiarska szkółka to pomysł, który zawsze cieszy się dużym zainteresowaniem uczestników. Mali artyści z pomocą swojego instruktora wyczarowują z kawałków drewna postaci zaludniające świat dziecięcej wyobraźni. Potem malują i tak powstają mini dzieła sztuki zabierane do domów lub ofiarowywane bliskim. W tym roku nawet najmłodsza zaledwie kilkuletnia uczestniczka dała radę przygotować pamiątkę swojego pobytu na zajęciach z panem Kazimierzem przy ulicy Leśnej. Starsi i przez to bardziej doświadczeni bywalcy szkółki wyrastają już na prawdziwe talenty. Kazimierz Kopeć pracuje tak z kolejnymi pokoleniami od 25 lat, jak zauważył prezydent Starachowic Marek Materek goszczący na uroczystym podsumowaniu letniej edycji zajęć.
Na finałowym spotkaniu zaprezentowano wszystkie prace przygotowane przez uczestników szkółki. Młodym artystom gratulowała dyrektor Parku Kultury Agnieszka Lasek- Piwarska i wraz z szefem miasta wręczyła im dyplomy i upominki.
Największa z rzeźb, która powstała w szkółce to Baba Jaga wykonana przez prowadzącego z pomocą uczestników. Ozdobi starachowicki Park Miejski.
Napisz komentarz
Komentarze