Festiwal Blues pod Piecem w starachowickim Muzeum Przyrody i Techniki już na stałe wpisał się w kalendarz wydarzeń kulturalnych regionu. Impreza cieszy się zasłużona renomą, bo proponuje doznania z najwyższej muzycznej półki i najgorętsze nazwiska polskiego bluesa. Tegoroczna już piąta edycja wydarzenia także przyciągnęła gwiazdy grające muzykę z pogranicza sceny rockowo - bluesowej. Festiwal rozpoczął występ śląskiej grupy Jan Gałach Band, którego lider jest uważany za najlepszego skrzypka krajowego bluesa. W programie festiwalu znalazł się także koncert Adama Kulisza i Kulisz Trio. Artyści obchodzili w Starachowicach 30-lecie działalności scenicznej Adama Kulisza, wokalisty, gitarzysty i kompozytora, jednego z najbardziej kreatywnych bluesmanów.
Kulminacyjnym punktem wieczoru był występ Ireneusza Dudka, prawdziwej ikony polskiego bluesa, kojarzonego także przez fanów muzyki pop dzięki takim hitom, jak „Och Ziuta”, czy „Au sza la la la”.
Napisz komentarz
Komentarze