Z inicjatywy osób zaangażowanych w organizację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Starachowicach, na placu „Pod Skałkami” odbyło się wspomnienie zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Było przemówienie piętnujące nienawiść, zapalono zimne ognie, uczestnicy mieli naklejone na ubrania orkiestrowe serduszka. To było „Ciche światełko WOŚP” dla uczczenia człowieka, który zginął w trakcie finałowego koncertu Wielkiej Orkiestry.