Od marca ubiegłego roku przed Sądem Rejonowym w Starachowicach toczy się rozprawa przeciwko byłym prezydentom Wojciechowi B. oraz Sylwestrowi Kwietniowi oraz dawnemu kierownikowi jednego z referatów w urzędzie miejskim Marcinowi G. i byłej pracownicy tej jednostki Małgorzacie K. Zostali oskarżeni o narażenie gminy na straty z tytułu wypłacenia zawyżonych kwot firmie Almax za wywóz śmieci ze Starachowic. Szkody finansowe miały dotyczyć lat 2008 - 2012, a ich wysokość wynieść około 3,5 mln zł. W trakcie procesu, na skutek wyliczeń sporządzonych przez biegłych, te kwoty się jednak zmieniały. Była mowa o 2,5 mln zł, potem już tylko o milionie, a wreszcie o kwocie około 900 tys. zł.
Na wczorajszej rozprawie pojawiły się kolejne wyliczenia, w tym jedno zaskakujące ujawnione przez obrońcę oskarżonych. Mogło z niego wynikać, że gmina na umowach z Almaxem zaoszczędziła około 1mln 600 tys. zł. Panie biegłe pytane, czy właśnie tak zinterpretowałyby nową kwotę odpowiedziały, że nie podejmą się oceny.
Termin kolejnego posiedzenia wyznaczono na 7 czerwca.
Napisz komentarz
Komentarze