Pierwsze dni pracy nowego prezesa Specjalnej Strefy Ekonomicznej „Starachowice” Marcina Perza upłynęły na tworzeniu nowej oferty dla aktualnie działających na terenie strefy przedsiębiorców oraz nowych partnerów. Problemem są jednak wolne obszary pod inwestycje, a właściwie ich brak.
Nowy prezes zamierza w zarządzaniu Strefą wzorować się na Manchesterze, który obecnie jest jednym z najważniejszych ośrodków przemysłowych Anglii.
Zdaniem prezesa zarządu Strefy kluczowa dla spółki, jak i samych Starachowic jest infrastruktura.
Marcin Perz w latach 2006-2010 był członkiem zarządu województwa świętokrzyskiego, a następnie przez 5 lat - dyrektorem Regionalnego Centrum Naukowo-Technologicznego w Podzamczu Chęcińskim. Jak mówi zarządzanie spółką Skarbu Państwa okazało się łatwiejsze od zarządzania dużą jednostką samorządową.
Zastępcą Marcina Perza został Miłosz Pamuła, który dotąd pracował w Kieleckim Centrum Kultury, gdzie zajmował się m. in. zamówieniami publicznymi. Teraz do jego zadań należeć będzie będzie zabieganie o środki zewnętrzne.
Jak mówią przedstawiciele Strefy najbliższe tygodnie pracy zarządu upłyną na formułowaniu dobrej oferty dla przedsiębiorców.
Napisz komentarz
Komentarze