Na sygnale

Dziś przed południem starachowickie służby postawione zostały na nogi. Opiekująca się starszą osobą kobieta zawiadomiła policję, że nie może dostać się do jej mieszkania, interweniowali strażacy. Niestety starsza kobieta nie żyła.

Policjanci z wydziału kryminalnego zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 28 i 32 lat za posiadanie narkotyków. Młodszy z nich odpowie dodatkowo za handel niedozwolonymi substancjami. To nie jest jego pierwszy konflikt z prawem.

Minione dwa dni były bardzo pracowite dla starachowickich strażaków. W niedzielę nad ranem w gminie Pawłów palił się samochód, a w poniedziałek doszło do pożaru domu w gminie Mirzec i komórek przy ul. Widok w Starachowicach.

Nieostrożność młodego kierowcy doprowadziła do wypadku na drodze krajowej nr 9 w miejscowości Lubienia. 20-latek nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z jadącą prawidłowo skodą. Ruch w tym miejscu był utrudniony przez kilka godzin.

Było o krok od tragedii. Zakrapiana alkoholem impreza braci w powiecie starachowickim zakończyła się kłótnią, która przerodziła się w bójkę. W ruch poszedł nawet nóż, a jeden z braci trafił do szpitala, drugi do policyjnego aresztu. Życiu poszkodowanego na szczęście nic nie zagraża.

Najprawdopodobniej nieszczelny przewód kominowy stał się powodem pożaru do jakiego doszło na ulicy Turystycznej. Paliła się kotłownia domu mieszkalnego.

Najprawdopodobniej dzisiaj po sekcji zwłok poznamy przyczynę śmierci mężczyzny, którego ciało znalazł właściciel jednego z garaży przy ul. Zacisze. W sprawie jest jeszcze więcej niewiadomych. Denat nie miał przy sobie dokumentów i policjanci ustalają jego tożsamość

Pierwsze tej zimy większe opady śniegu doprowadziły do znacznych utrudnień na drogach. W piątkowy poranek na terenie miasta doszło do licznych kolizji. Kierowcy zmagali się ze śliską nawierzchnią i zalegającym śniegiem.

O przestępstwach „na wnuczka” i „na policjanta” słyszy się w całym kraju. Starachowiccy policjanci w miniony piątek zatrzymali mężczyznę, który chwilę wcześniej właśnie w taki sposób oszukał mieszkańców Starachowic. Pieniądze wróciły do właścicieli.

W ostatnich latach okres noworoczny był dla naszych strażaków wyjątkowo spokojny. Ten rok zaczął się jednak dla nich nie najlepiej. W samego sylwestra starachowiccy strażacy interweniowali kilkakrotnie. Wszystkiemu winna była nieuwaga.